17 stycznia 2013

Dosypało


Poprzedniej nocy sypało sporo śniegu w Puszczy i wygląda naprawdę bajecznie. Chciałbym potrafić pokazać to na zdjęciach dla osób, które nie mogą teraz odwiedzić tego prastarego lasu, ale jestem bezradny wobec zdjęć zimowej Puszczy. Może dlatego, że chodzenie po takim lesie to przede wszystkim wielka radość! A radość nie jest do zapisywania..  
Co prawda po większym opadzie zwierzęta nie są aktywne, ale las zmienia się w piękną scenografię białej krainy. A kiedy zawieje wiatr w różnych miejscach pojawia się śnieżny woal...


Kiedy wracaliśmy z Rezerwatu na ulicy Paczoskiego jechał ciągnik z lemieszem pługu. Moja koleżanka zapytała, po co on odśnieża niemal do gruntu tę drogę, czy nie szkoda pieniędzy na ropę? Droga była odśnieżona wcześniej, ale śnieg nie był zdarty do gruntu, zalegała jego cienka warstwa. Podjechaliśmy nią bez problemy małym autem pod Dom Myśliwski, droga nadawała się świetnie do nartowania i dla sań. Po przejeździe tego pługu pojawiły się fragmenty ziemi spod śniegu. Jeśli ktoś pojedzie saniami do rezerwatu konie będą miały ciężej kiedy płozy wjadą na grunt. Myślę, że to po prostu nadgorliwość wynikająca z najlepszych intencji, ale że nie ma adresu, pod który można by to napisać do Gminy, korzystam z bloga - naprawdę, nie trzeba każdej drogi odśnieżać do samej ziemi! Tym bardziej, jeśli jest to droga gruntowa prowadząca właściwie tylko do dziedzictwa ludzkości BPN, która może być też szlakiem dla turystyki narciarskiej i bywa używana przez mieszkańców wożących turystów saniami.

7 komentarzy:

  1. A jak się śmiga na biegówkach po takim miękkim śniegu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Średnio :), natomiast na drogach, które nie są odśnieżone do gołej ziemi bardzo dobrze. Mam na myśli dość liczne drogi piesze, jak w Parku Pałacowym czy droga do BPN, na której koła elektrycznych pojazdów używanych przez strażników tworzą dobry ślad dla nart.

      Usuń
  2. Może ten e-mail się przyda: sekretariat@ug.bialowieza.pl
    Wzięty stąd: http://www.bip.bialowieza.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna zima w Puszczy, dzięki za zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Janusz, musisz sobie szersze i krótsze narty obstalować, w tedy i w kopnym, świeżym śniegu będzie dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, szersze są lepsze na kopny śnieg. Przez wiele lat dużo jeździłem na nartach w górach. Lubiłem jeździć szybko, na wyciągach i w Białowieży patrzyłem lekceważąco na ludzi na śladówkach :).. Przywiozłem sobie rakiety jakich używałem wysoko w górach i okazały się tutaj kompletnie bezużyteczne. Dopiero Adam mnie przekonał do nart "po równym" :).. Właśnie Adam mi podarował takie nieco szersze od biegówek Rossignole z tradycyjnym wiązaniem do butów na wibramie. Trochę to historyczne, ale świetnie zdaje egzamin. Bardzo łatwo je wypiąć a buty nadają się też do chodzenia. W lesie ich długość pozwala łatwo pokonywać wykroty. Na polany nie są to najlepsze narty, ale zwykle jak raz założę ślad przez moje pole prowadzący do lasu, to już nie ma problemu a można dość szybko się poruszać w stosunku do krótkich i szerszych .. Poza tym, jak nie muszę to staram się nie kupować rzeczy nowych :)

      Usuń

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.