22 października 2015

Nie będą wiercić?

Nie tak dawno temu informowaliśmy o kuriozalnym pomyśle badań naukowych polegających głównie na nawiercaniu żywych drzew całkiem sporym świdrem. Na szczęście ktoś w Ministerstwie Środowiska zachował się rozsądnie i na badania zgody nie wydano. Poniżej fragmenty stanowiska ministerstwa, pismo z 19..10.15 podpisane przez głównego konserwatora przyrody Piotra Oławskiego.


Mamy nadzieję, że ewentualne odwołanie będzie bezskuteczne i tak inwazyjne badania nie będą prowadzone na żywych drzewach w najcenniejszym polskim lesie.

10 komentarzy:

  1. Świetnie, że chociaż w niektórych sytuacjach minister potrafi zająć właściwe stanowisko

    OdpowiedzUsuń
  2. Ustawa o ochronnie przyrody:
    Art. 8.
    1. Park narodowy obejmuje obszar wyróżniający się szczególnymi wartościami przyrodniczymi, naukowymi, społecznymi, kulturowymi i edukacyjnymi, o po-wierzchni nie mniejszej niż 1 000 ha, na którym ochronie podlega cała przyroda oraz walory krajobrazowe.
    2. Park narodowy tworzy się w celu zachowania różnorodności biologicznej, zaso-bów, tworów i składników przyrody nieożywionej i walorów krajobrazowych, przywrócenia właściwego stanu zasobów i składników przyrody oraz odtworze-nia zniekształconych siedlisk przyrodniczych, siedlisk roślin, siedlisk zwierząt lub siedlisk grzybów.

    Art. 8b.
    1. Do zadań parków narodowych należy w szczególności:
    1) prowadzenie działań ochronnych w ekosystemach parku narodowego, zmie-rzających do realizacji celów, o których mowa w art. 8 ust. 2;
    2) udostępnianie obszaru parku narodowego na zasadach określonych w planie ochrony, o którym mowa w art. 18, lub zadaniach ochronnych, o których mowa w art. 22, i w zarządzeniach dyrektora parku narodowego;
    3) prowadzenie działań związanych z edukacją przyrodniczą.
    2. Parki narodowe mogą wykonywać działalność gospodarczą na zasadach określo-nych w przepisach ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności go-spodarczej (Dz. U. z 2010 r. Nr 220, poz. 1447, z późn. zm.6)), z ograniczeniami wynikającymi z ustawy.

    Art. 12.
    1. Obszar parku narodowego może być udostępniany w sposób, który nie wpłynie negatywnie na przyrodę w parku narodowym.
    2. W planie ochrony parku narodowego, a do czasu jego sporządzenia – w zada-niach ochronnych ustala się miejsca, które mogą być udostępniane, oraz mak-symalną liczbę osób mogących przebywać jednocześnie w tych miejscach.

    Nie znalazłem nic o badaniach - jak było w starszych wersjach ustawy. To po co im rady naukowe i po co utrzymują jakieś pracownie naukowe i pracowników naukowych. No i wreszcie jakim prawem minister zgodził się na wiercenie nawet martwego drewna?

    Turyści łazić mogą - bo park z tego tytułu może mieć dochody, a z badań chyba nie.

    KURIOZUM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawiercanie drzew w obszarze ochrony ścisłej, a spacery szlakiem turystycznym to jednak różnica. Dobrze, że ministerstwo ją rozumie.

      Usuń
    2. Badania naukowe, w aktualnej wersji u.o.o.p, są zawarte w art 8b, ust.1, pkt. 2 jako forma udostępnienia...Natomiast prowadzenie badań naukowych to art. 103 ustawy a konkretnie zadania służby parku narodowego

      Usuń
    3. Art. 12.
      1. Obszar parku narodowego może być udostępniany w sposób, który nie wpłynie negatywnie na przyrodę w parku narodowym.

      Przecież powyższy punkt wyraźnie mówi o sposobie udostępniania parku narodowego. Skąd pewność, że takie wiercenia nie wpłyną negatywnie na przyrodę, a konkretnie na nawiercanie drzewa? Przecież nawet dziecko wie, że drzewo jest żywym organizmem, a jego kaleczenie jest niewłaściwe i nie należy tego robić. Takie wiercenia, to powodowanie ran, z których wyciekają soki i żywica, a to z kolei stanowi wabik dla owadów, grzybów i innych szkodników wtórnych - w tym osławionego kornika drukarza. Dobrze wiadomo bowiem i jest to udokumentowane licznymi badaniami, że zdrowego świerka kornik nie atakuje, ale wystarczy niewielki wyciek żywicy ze złamanej gałęzi lub nacięcia pnia, a chmary korników natychmiast zaatakują takie drzewo.

      Usuń
  3. trzeba mieć odwagę i nie mieć sumienia by rozbebeszyć olbrzyma, który stał kilkaset lat, mając do tego świadomość, że drzewo może nie przeżyć takiego zabiegu

    OdpowiedzUsuń
  4. Wirtualny Podleśniczy27 października 2015 12:50

    A kto chciał wiercić i w jakim celu?

    OdpowiedzUsuń
  5. A czy przypadkiem nie chodzi o to KTO ma wiercic ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro tylko ponoć w parku są takie stare drzewa, to co da wiercenie młodszych w drzewach rosnących poza parkiem? A chyba wnioskodawcy chodzi o poznanie jakichś tam zmian na przestrzeni kilkuset lat. Kilkanaście lat temu wiercił w nadleśnictwach takie stare drzewa prof. Korczyk i z tego co wiem to nadal one rosną. Widać potrafił odpowiednio zabezpieczyć otwór po pobranej próbce.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.